Jaka piękna pogoda za oknem ! Koniec kwietnia, a ja czuj,ę się jak w lipcu. Dlatego też, dzisiaj wybrałam się do parku przy placu Mickiewicza i wraz z przyjaciółkami po leżakowałyśmy sobie kilka godzin. Było mega przyjemnie - kapiąca woda z fontanny, kocyk i trawa. Normalnie żyć nie umierać :) . Do tego kilkadziesiąt minut spędzonych na chodzeniu po Komornikach. Efekt - spalone na czerwono ramiona i opalone nogi! :) . Kocham taką pogodę.
Dzisiaj pokazuję Wam outfit z niedzieli. Ukochana asymetryczna spódniczka to nowy nabytek no i torba również. Wiele osób ma taką, ale nie mogłam się jej oprzeć. Jest idealna do szkoły. A Wy jak spędziliście dzisiejszy dzień?
Wszystkiego dobrego na weekend majowy, udanych majówek i odpoczynku . R.