Sukienkę już widzieliście. Połączyłam ją wtedy z czerwonym bolerkiem. Tym razem, w szkole - jeansowa kurtka. Szłam na późniejszą godzinę, więc nie chciałam brać płaszczyka, bo potrzebny byłby mi tylko na przejazd z Komornik do Centrum, jednakże dałam radę w tej cieńszej kurteczce :) (na zdjęciach jej nie widać). Do tego jakieś dodatki, coś w stylu bransoletek Lilou, mój ulubiony pierścionek ze Stradivariusa, kwiatek we włosach z H&M, okulary przeciwsłoneczne z New Yorkera i francuski manicure na paznokciach :). Dla przypomnienia - sukienka jest z Blanco. Udanego wieczoru i powodzenia wszystkim trzecioklasistą na maturach !
niedziela, 6 maja 2012
Flowers
Któż by pomyślał, że ta przepiękna, letnia pogoda się tak szybko skończy? Mogłoby tak już być aż do października. Niestety, moja stylizacja totalnie nie pasuje do dzisiejszego deszczu, wiatru i bergerku na dworze. Zdjęcia robiłam tydzień temu, więc dopiero "robiło się" słonecznie.
Sukienkę już widzieliście. Połączyłam ją wtedy z czerwonym bolerkiem. Tym razem, w szkole - jeansowa kurtka. Szłam na późniejszą godzinę, więc nie chciałam brać płaszczyka, bo potrzebny byłby mi tylko na przejazd z Komornik do Centrum, jednakże dałam radę w tej cieńszej kurteczce :) (na zdjęciach jej nie widać). Do tego jakieś dodatki, coś w stylu bransoletek Lilou, mój ulubiony pierścionek ze Stradivariusa, kwiatek we włosach z H&M, okulary przeciwsłoneczne z New Yorkera i francuski manicure na paznokciach :). Dla przypomnienia - sukienka jest z Blanco. Udanego wieczoru i powodzenia wszystkim trzecioklasistą na maturach !
Sukienkę już widzieliście. Połączyłam ją wtedy z czerwonym bolerkiem. Tym razem, w szkole - jeansowa kurtka. Szłam na późniejszą godzinę, więc nie chciałam brać płaszczyka, bo potrzebny byłby mi tylko na przejazd z Komornik do Centrum, jednakże dałam radę w tej cieńszej kurteczce :) (na zdjęciach jej nie widać). Do tego jakieś dodatki, coś w stylu bransoletek Lilou, mój ulubiony pierścionek ze Stradivariusa, kwiatek we włosach z H&M, okulary przeciwsłoneczne z New Yorkera i francuski manicure na paznokciach :). Dla przypomnienia - sukienka jest z Blanco. Udanego wieczoru i powodzenia wszystkim trzecioklasistą na maturach !
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
fajna ta sukienka :)
OdpowiedzUsuńno niestety pogoda się popsuła, ale to może i lepiej... nie będzie żal wrócić do obowiązków po dniach lenistwa :)
dodaję się i zapraszam:
fashmatt.blogspot.com
Romantycznie i kobieco ;)
OdpowiedzUsuńM.<3
Dziewczęco, wiosennie, ślicznie! Ta sukienka idealnie pasuje do Twojej subtelnej urody.
OdpowiedzUsuńMyślę, że pogoda zaraz znowu będzie piękna, więc nie ma co rozpaczać. Przyda się trochę odpoczynku od upałów.
Zapraszam na bloga, którego prowadzę z przyjaciółką, będzie nam miło jeśli go odwiedzisz: livecreatehavefun.blogspot.com
cudowna sukienka ♥
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz :)
śliczna sukienka <3
OdpowiedzUsuńu mnie w Szczecinie pogoda jak w listopadzie :]
OdpowiedzUsuńŚwietny, wiosenny look, aż żar mi bije z monitora :D
Pozdrawiam!
http://strasznaszafa.blogspot.com/
Urokliwie :)
OdpowiedzUsuńAdam,
http://bmagazyn.com
Co za kot z Ciebie śliczny! ^^
OdpowiedzUsuńładnie!;)
OdpowiedzUsuń