czwartek, 9 lutego 2012

71.

Gdy obudziłam się o 06.15 i dowiedziałam się, że nie idę do szkoły, ponieważ mój kaszel jest bardzo przerażający byłam zadowolona :). To już trzeci, wolny dzień, który mogę sobię doliczyć do zbliżających się ferii. W szkole w tym tygodniu byłam tylko wczoraj, ponieważ miałąm do zaliczenia ciężki sprawdzian z chemii i do tego nauka bandażowanai na PO.
Tak więc na prawdę lubię sobie wstawać o 8.45, chodzić do późna w podomce i cieszyć się wolnym dniem. Jednak najlepszą niespodzianką był śnieg za oknem :)


Dzisiaj jednak przygotowałam post o mojej kolekcji lakierów do paznokci. Która dziewczyna ich nie lubi? Chyba nie ma takiej na świecie. Odkąd pamiętam zawsze chciałam, żeby moja mama mi pomalowała paznokcie, mimo moich 5ciu czy 6ciu lat. I tak zostało mi do teraz.
Przez jakiś czas nie mogłąm sie przekonać do firmy innej niż INGLOT. Wiadomo, trochę droższe, trzymią dłużej. Jednak zmieniłam zdanie. Bardzo lubię firmę CORAL PROSILK. Mam 2 buteleczki i jestem bardzo zadowolona. Do tego kupiłąm sobie utwardzacz i odżywkę:)

Miłego dnia :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz i dodanie mnie do obserwowanych blogów ! Postaram się odwdzięczyć tym samym :)