niedziela, 5 lutego 2012

69.

Moje przeziębienie niestety zmusza mnie do ubierania ciepłych sweterków, a co za tym idzie nie mogę zakładać moich ukochanych spódniczek oraz przygotować jakiegoś outfitu. Postanowiłam więc napisać trochę o moich ulubionych kolorach pastelowych. Mam do nich słabość, a szczególnie do pudrowego różu. W tym odcieniu posiadam w mojej szafie bluzeczkę z długimi rękawkami (Stradivarius), torbę, którą noszę do szkoły (H&M) i baletki z kokardką (Stradivarius). Torba ma już ładne dwa lata, ale nadal, mimo kilkakrotnego " reperowania " wiernie mi służy. Jest niezastąpiona :). Bardzo lubię również delikatny niebieski. W przyszłości, gdy będę robić remont mojego pokoju chciałabym go połączyć z białym. Do tego kilka zdjęć Paryża i Nowego Yorku, i myślę, że efekt byłby całkiem fajny :).







Znacie może przepis na te cudowne ciasteczka? Jeśli tak, byłabym wdzięczna za podesłanie mi przepisu :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz i dodanie mnie do obserwowanych blogów ! Postaram się odwdzięczyć tym samym :)