niedziela, 5 czerwca 2011

Niedzielny wieczór z X FACTOR

Korzystając z okazji, że jest przerwa w telewizji postanowiłam napisać jeszcze jeden post dzisiaj:).

Moją ulubienicą jest Ada Szulc. Bardzo lubię jak ona śpiewa. To jest przepiękne. Jej wykonanie piosenki Ironic, było cudowne.

Przy telewizorze zjadłam moją kolację która składała się z :
  • Płatki z mlekiem (Fitella truskawkowe)
  • Zielony groszek (Zerwany prosto z ogródka mojej mamy)
  • Gofr hiszpański (Przepis postaram się podać w późniejszym czasie)
  • Czekolada mleczna
  • Woda z cytryną i miętą

Pyszność :)


Ada, trzymam kciuki!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz i dodanie mnie do obserwowanych blogów ! Postaram się odwdzięczyć tym samym :)