piątek, 17 czerwca 2011

BIG CHANGE!

Dzisiaj, po nudnych zajęciach szkolnych razem z Anitką wybrałąm się do fryzjera na... TRWAŁĄ!
Tak, mam moje ukochane loki. Nie wyszły takie jak chciałąm, ale są piękne. Miałam nadzieję, że będą coś w stylu ciepłych wałków, ale p. Lidka powiedziała, że inaczej będą mi trzymać tylko tydzień - dziękuję za takie coś, tylko strata kasy.
No więc jest świetnie! Są naprawdę bardzo ładne, i mam jaśniejsze włosy! :)

Upiekłam placek - kruszon z truskawkami. Na jutrzejsze spotkanie towarzyskie przy bilardzie :).

Mam pracę! Razem z Anitką zabrałyśmy się za poszkiwania dorywczej pracy na wakacje jako kelnerki i udało nam się.

Zdjęcia:
  • wczorajsza stylizacja
  • dzisiejszy deser
  • trwała!
  • i jeszcze zdjęcie z Anitką, w oku;arach 3D - środowy wypad do kina :)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz i dodanie mnie do obserwowanych blogów ! Postaram się odwdzięczyć tym samym :)